Mamy już prawdziwą wiosnę i wymówki, że jest zimno, pada czy dzień za krótki przestają być aktualne. W związku z tym bardzo zachęcamy naszych pacjentów do aktywnego spędzania wolnego czasu, zwłaszcza na świeżym powietrzu. Już w XVI wieku Wojciech Oczko, nadworny lekarz króla Stefana Batorego, stwierdził, że ruch jest w stanie zastąpić prawie każdy lek, ale niestety wszystkie leki razem wzięte nie zastąpią nam ruchu.
Nie od dziś wiadomo, że regularna aktywność fizyczna u osób zdrowych zapobiega chorobom układu krążenia, cukrzycy czy otyłości, jak również chorobom nowotworowym i osteoporozie. Wpływa także korzystnie na sprawność umysłową. Ruch znalazł się u podstawy piramidy zdrowego żywienia przygotowanej przez Instytut Żywności i Żywienia, a Światowa Organizacja Zdrowia zaleca 150 minut tygodniowo umiarkowanej aktywności fizycznej.
Nie potrzebujemy od razu karnetu do klubu fitness - jazda na rowerze, bieganie, może pływanie, taniec albo po prostu spacer, zwłaszcza w dobrym towarzystwie przyjaciół, rodziny czy swojego ulubionego czworonoga, w prosty sposób może wpisać się w naszą regularną aktywność. Dzięki temu rodzice mogą zadbać o własne zdrowie, a jednocześnie dać przykład aktywnego spędzania wolnego czasu swoim dzieciom, bo czym skorupka za młodu nasiąknie…
Należałoby jeszcze koniecznie wspomnieć o endorfinach, zwanych popularnie hormonami szczęścia, które pozytywnie wpływają na nasze samopoczucie fizyczne, a szczególnie psychiczne. I tu okazuje się, że najprostszym i najskuteczniejszym sposobem ich uwolnienia jest ruch.
Spróbujmy dogonić nasze zdrowie.